Logo forum compliance

Instytucje obowiązane, czyli po nitce do kłębka

Forum Compliance5 czerwca 2018

Instytucje obowiązane, czyli po nitce do kłębka

Temat RODO przycichł, za to co raz częściej można natrafić na interpretacje przepisów ustawy z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (zwanej potocznie “ustawą pralniczą”). Jednym z poruszanych tematów jest np. kwestia podmiotów objętych ustawą, czyli tak zwanych “instytucji obowiązanych”, które zostały wymienione w przytoczonej ustawie.
Oceniając, czy przedsiębiorca jest instytucją obowiązaną, należy zwrócić szczególną uwagę na brzmienie art.  2. 1. 1) ustawy, gdzie wg definicji „instytucjami obowiązanymi są:  banki krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych, instytucje finansowe mające siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz oddziały instytucji finansowych niemających siedziby na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe”. Sięgając do prawa bankowego, w art. 4.1 7) czytam, że  instytucja finansowa, to taka, o której mowa w art. 4 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i rady (UE) nr 575/2013 z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych  i jest nią  „przedsiębiorstwo inne niż instytucja (finansowa), którego podstawową działalnością jest nabywanie pakietów akcji lub wykonywanie co najmniej jednego spośród rodzajów działalności wymienionych w pkt 2–12 i pkt 15 załącznika I do dyrektywy 2013/36/UE”.  Po lekturze załącznika już wiem, że będzie to działalność taka, jak: udzielanie kredytów, finansowanie transakcji handlowych (w tym forfeiting), leasing finansowy, usługi płatnicze, wydawanie innych środków płatności i administrowanie nimi (np. czeków podróżnych i czeków bankierskich), o ile działalność ta nie jest objęta „usługami płatniczymi”, gwarancje i zobowiązania, obrót na własny rachunek lub na rachunek klienta:  instrumentami rynku pieniężnego, dewizami, opcjami i terminowymi umowami na instrumenty finansowe typu “futures”, instrumentami stopy procentowej i wymiany walutowej lub zbywalnymi papierami wartościowymi, uczestniczenie w emisji papierów wartościowych i świadczenie usług związanych z taką emisją, doradztwo dla przedsiębiorstw gospodarczych w zakresie struktury kapitałowej, strategii przemysłowej i kwestii z nimi związanych, jak również doradztwo i usługi dotyczące łączenia się oraz nabywania przedsiębiorstw gospodarczych, pośrednictwo na rynku pieniężnym, zarządzanie portfelem i doradztwo inwestycyjne, przechowywanie i administrowanie papierami wartościowymi oraz emisja pieniądza elektronicznego. 

Drugim, często poruszanym tematem jest kwestia zgodności ustawy pralniczej z RODO. Spotkałam się  z opinią, że instytucje obowiązane nie mogą kopiować dokumentów tożsamości, bo jest to  niezgodne z przepisami o ochronie danych osobowych. Tym, którzy stoją na takim stanowisku polecam zapoznanie się  z  brzmieniem art. 34. 4. ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy,  które wyraźnie wskazuje, że instytucje obowiązane na potrzeby stosowania środków bezpieczeństwa finansowego mogą przetwarzać informacje zawarte w dokumentach tożsamości klienta i osoby upoważnionej do działania w jego imieniu oraz sporządzać ich kopie.

ps. tak, wiem, niektórzy nie będą mogli zasnąć po tym wpisie…

update: spokojnych snów i miłego weekendu : )

Joanna Grynfelder