Logo forum compliance

Czy już mamy rodohisterię, czy może przesadzam?

Forum Compliance25 marca 2018

RODO tu, RODO tam.  Można odnieść wrażenie, że przed 25 maja nie obowiązywały nas żadne zasady dotyczące ochrony danych osobowych.
A czy Wam, drodzy Czytelnicy nie wydaje się, że trochę przesadzamy? Przecież po 25 maja nie zaprzestaniemy prowadzenia działalności, nadal będziemy wysyłać e-maile i prowadzić procesy rekrutacji.

Zapraszam do lektury mojego wpisu na platformie Risk & Compliance

 

Jeszcze nigdy nowe przepisy nie wzbudziły takiego poruszenia wśród przedsiębiorców, prawników i firm szkoleniowych jak RODO, czyli europejskie rozporządzenie o ochronie danych osobowych. Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne kancelarie i specjaliści oferujący swoją pomoc przy wdrażaniu nowych wymogów, a publikacje na temat nowych regulacji plasują się w czołówce najchętniej kupowanych książek. Dane osobowe są bez wątpienia tematem numer jeden na blogach, portalach internetowych i w prasie. 

Szum wokół rozporządzenia ma bez wątpienia pozytywny wpływ na popularyzację zagadnienia ochrony informacji i wzrost świadomości w tym temacie, jednak wydaje mi się, że zainteresowanie RODO nie wynika z troski o przetwarzane dane, ale wyłącznie ze obawy przed dotkliwymi karami.

Na podstawie dostępnych publikacji można odnieść wrażenie, że do tej pory nie obowiązywały nas żadne zasady dotyczące obchodzenia się z danymi osobowymi; nie istniał obowiązek ich zabezpieczania, informowania osoby, której dane są przetwarzane o tym, kto będzie przetwarzał jej dane i w jakim celu, nie istniały zasady zabezpieczania posiadanych informacji ani nie była wymagana zgoda na przesłanie klientom e-maili z ofertą firmy.

RODO to również wiele wątpliwości i brak konkretnych wytycznych. Do wdrożenia nowych przepisów, czyli do 25 maja, zostało niewiele czasu, mimo tego krajowe przepisy nadal nie są gotowe, a prawnicy wydają różne opinie co do ich interpretacji.

Pozostaje nam nie poddawać się RODOhisterii i zachować zdrowy rozsądek.

 

Joanna Grynfelder